04 października 2010

BlackJack, czyli elektroniczny szpieg na USB

Przedsiębiorstwo Harris, znane przede wszystkim z produkcji elektronicznych gadżetów oraz systemów komunikacyjnych przeznaczonych dla rozmaitych amerykańskich agencji rządowych, zaprezentowało niedawno bardzo interesujące urządzenie o rozbudzającej wyobraźnię nazwie BlackJack. Spójrzmy pokrótce na to, co wg zapewnień producenta potrafi ten elektroniczny szpieg atakujący wybrane cele za pośrednictwem starego dobrego portu USB...

Otóż BlackJack przypomina zwykłą pamięć USB doposażoną dodatkowo w dwie diody informujące o stanie przeprowadzanego ataku. Niecodzienne możliwości tego urządzenia sprowadzają się przede wszystkim do umiejętności automatycznego przeszukania docelowego systemu wg ściśle określonych kryteriów oraz do równie automatycznego przechwycenia wszystkich potencjalnie interesujących plików.
BlackJack został stworzony z myślą o wydobywaniu danych z systemów z rodziny Windows i jest wyposażony w odpowiednie oprogramowanie konfiguracyjne. Niestety nie znam szczegółów, jednak wygląda na to, że wystarczy tylko w programie konfiguracyjnym określić co dokładnie nas interesuje (np. pliki z rozszerzeniem JPG o rozmiarze większymi niż 500 KB), podłączyć gadżet do docelowego systemu, a cały proces wyszukiwania oraz pobierania plików odbędzie się już automatycznie. Czerwona dioda poinformuje nas o odnalezieniu danych spełniających kryteria, natomiast zielone światełko oznacza zakończenie całego procesu.

Mechanizm działanie BlackJacka wydaje się na pierwszy rzut oka dość oczywisty, jednak jeśli zastanowimy się przez chwilę, to okazuje się, że inżynierowie z firmy Harris musieli wykazać się niezłą pomysłowością. Z pewnością BlackJack nie korzysta przecież z mechanizmów autorun/autoplay, gdyż w najnowszych Okienkach ich domyślna konfiguracji nie pozwoliłaby na wykonanie tego typu ataku. Producent wspomina jedynie o rozruchu urządzenia trwającym mniej niż trzy sekundy. Jeśli macie jakiś pomysł na wyjaśnienie tego, w jaki sposób BlackJack jest w stanie wykonać swe zadanie, to zachęcam do dodawania swych opinii.

Jak więc widzimy na przykładzie BlackJacka, służby śledcze będą w przyszłości dysponować coraz doskonalszymi narzędziami pozwalającymi na automatyczne, skuteczne i szybkie zbierania wszelkich danych i informacji. Jeśli myślicie, że zaszyfrowanie całego dysku twardego zapewni wam stuprocentową ochronę przed tego typu zagrożeniami, niestety możecie być w błędzie.

Komentarze (17)

Wczytywanie... Logowanie...
  • Zalogowany jako
Magia... (^^,)
1 odpowiedź · aktywny 765 tygodni temu
Wszystko ma jakieś racjonalne wytłumaczenie!
"Z pewnością BlackJack nie korzysta przecież z mechanizmów autorun/autoplay" - a ja nie był bym tego taki pewny.

Co to jest za kryterium: wszystkie pliki JPEG powyżej 500KB?
Że niby do walki z pedofilią czy do podkradania bratu sprośny obrazków z zakodowanego dysku?

Jak ktoś chce ukraść dane to sam sobie zrobi lepszy - wątpię by wykorzystali tam cokolwiek na co nie wpadł by redaktor HCSL. :)
Auto run albo jakiegoś exploita - raczej to pierwsze.
3 odpowiedzi · aktywny 765 tygodni temu
Jeśli BlackJakc korzystałby z autoruna do tego by w ogóle się uruchomić, to chyba jednak nie byłby zbytnio skuteczny. Myślę, że jest to jednak coś innego. Obstawiam pewne rozwiązanie, ale na razie nie powiem ;).
Jeśli chcesz się pochwalić, że "obstawiasz pewne rozwiązanie", to pochwal się już teraz. Za tydzień lub dwa będzie za późno - wtedy ogłaszanie "przewidziałem to" będzie śmieszne.

Jak dla mnie to jest bootujący pendrive lub zwykły autorun. Albo jedno i drugie. Cudów nie ma, jest natomiast marketingowy buzz.

Pozdrawiam
Ci anonimowi zawsze jacyś tacy przemądrzali :>
Takie urządzenie może udawać dowolny sprzęt: myszka, klawiatura, dysk itp, Strzelam, że windows w "szczególny" sposób traktuje jakieś urządzenie i pozwala uruchomić kod.
1 odpowiedź · aktywny 765 tygodni temu
No właśnie ku temu bym się skłaniał, że BlackJack udaje coś, czym tak naprawdę nie jest :).
Znacie COFEE?
Poszukajcie u tego, co zna Wasz PIN :>
1 odpowiedź · aktywny 765 tygodni temu
Myślę, że COFEE nie musiał się po kryjomu uruchamiać, był raczej stosowany w przypadku oficjalnych przeszukań. Chodziło głównie o zautomatyzowanie i ułatwienie czynności śledczych, a nie o ukrycie samego faktu ich przeprowadzania. Tutaj natomiast chodzi o to, by np. niepostrzeżenie podpiąć BlackJacka na chwilę i automatycznie wydobyć jakieś określone dane z komputera.

Natomiast to o znajomości kodu PIN, to tylko czcze przechwałki ;)...
Jak dla mnie to technologia U3...
1 odpowiedź · aktywny 765 tygodni temu
U3 pozwala, by coś zupełnie samo zaczęło się dziać i wykonywać, bez jakiegokolwiek udziału użytkownika?
Eee, widzieliście może komputer w obudowie od zasilacza?, albo w gniazdku ethernetowym? To pewnie idzie tym tropem i ewentualnie udaje przy okazji pendriva.
1 odpowiedź · aktywny mniej niż minuta temu
Tak czy siak fajny gadżet i kolejne ostrzeżenie dla tych, którzy ignorują bezpieczeństwo fizyczne...
Metoda jest taka, BlackJack wykorzystuje mechanizm wykrywania urządzenia. W trakcie wykrywania urządzenia przez system Windows, dopoki nie zostanie odnaleziony i zainstalowany sterownik system sie wstrzymuje. W czym czasie mozna smialo wykonywac dowolne operacje, bo ani antywirus ani zadne zabezpieczenie nie bedzie w stanie temu przeszkodzic. I nie ma to nic wspolnego z autorunem
Zagadka działania BlackJacka została rozwiązana. Z tego wpisu na blogu SANS jasno wynika, że należy docelowy komputer... zbootować z samego BlackJacka: http://blogs.sans.org/computer-forensics/2010/10/...
Jestem mocno zawiedziony, że to w ten sposób działa...
1 odpowiedź · aktywny 762 tygodni temu
Widzisz, jednak to ci przemądrzali anonimowi :-) mieli racje, pisząc kilka postów wcześniej, że to "bootujący pendrive lub zwykły autorun". Okazuje się, że to pierwsza opcja. Żadnej magii, tylko marketingowy buzz.

Mile mnie zaskoczyło, że trzymałeś rękę na pulsie i sprawdzałeś, czy nie pojawiły się jakieś nowe informacje o BlackJacku. Z tym, że powinieneś dodać uaktualnienie do samego artykułu, w komentarzach łatwo ją przeoczyć.

Wyślij nowy komentarz

Comments by