06 listopada 2009

Lepiej zapobiegać niż leczyć!



Wykrycie obecności wirusa to jedno, a jego całkowite usunięcie z zarażonego systemu to już zupełnie inna historia. Rolą niezawodnego systemu antywirusowego jest przede wszystkim wykrycie zagrożenia, jednak umiejętność usunięcia znalezionego wirusa oraz naprawienia wszystkich wyrządzonych przez niego szkód jest nie mniej istotna. Dlaczego więc, prawie wszystkie testy programów antywirusowych skupiają się wyłącznie na tym pierwszym aspekcie skuteczności programów ochronnych?

AV-comparatives.org, niezależna organizacja zajmująca się testowaniem oprogramowania antywirusowego opublikowała niedawno wyniki unikatowego testu, oceniającego zdolność antywirusów do usuwania złośliwego oprogramowania.

Szczegółowym testom poddano 16 systemów antywirusowych: Avast Professional Edition 4.8; AVG Anti-Virus 8.5; AVIRA AntiVir Premium 9.0; BitDefender Anti-Virus 2010; eScan Anti-Virus 10.0; ESET NOD32 Antivirus 4.0; F-Secure AntiVirus 2010; G DATA AntiVirus 2010; Kaspersky Anti-Virus 2010; Kingsoft AntiVirus 9; McAfee VirusScan Plus 2009; Microsoft Security Essentials 1.0; Norman Antivirus & Anti-Spyware 7.10; Sophos Anti-Virus 7.6; Symantec Norton Anti-Virus 2010; Trustport Antivirus 2009.

Żaden ze wspomnianych programów, zgodnie z opublikowanym raportem, nie otrzymał oceny bardzo dobrej. Wyróżniono jedynie trzy rozwiązania firm: eScan, Symantec oraz Microsoft (MSE), jako skuteczne w usuwaniu zarówno samego złośliwego oprogramowania, jak i jego pozostałości w systemie.

Jest to pierwszy tego rodzaju test przeprowadzony przez AV-comparatives.org. Organizacja przyznaje, że nie istnieją jeszcze powszechnie przyjęte standardy oceny skuteczności leczenia systemów po infekcji, wobec czego przyjęto własny system oceny skuteczności usuwania pozostałości po infekcji.

Opublikowane wyniki testu pokazują jasno, że obecna generacja programów antywirusowych nie jest doskonała. Nade wszystko należy jednak zapobiegać infekcji, gdyż jej późniejsze usunięci z systemu może okazać się bardzo kłopotliwe. Warto więc przede wszystkim dbać o aktualność sygnatur antywirusowych oraz unikać źródeł potencjalnych infekcji!