28 stycznia 2011

Dlaczego nie czytamy polityk prywatności? [infografika]

Rejestrując się w ramach rozmaitych serwisów internetowych, zazwyczaj jesteśmy zmuszeni do zaakceptowania regulaminu, w tym polityki prywatności. To właśnie w tym dokumencie możemy niejednokrotnie znaleźć zapisy takie, jak informacja o tym, że dane na nasz temat mogą być swobodnie wykorzystywane, a czasem nawet sprzedawane firmom trzecim. Dlaczego więc pomimo coraz większych zagrożeń dla naszej prywatności, zazwyczaj w ogóle nie czytamy tych postanowień, a jedynie klikamy "zgadzam się"? Jak się okazuje, odpowiedź na to pytanie jest całkiem prosta...

Komentarze (5)

Wczytywanie... Logowanie...
  • Zalogowany jako
Przeczytam i dowiem się z dokumentu o tym, co i tak jest powszechnie wiadome. Muszę zaakceptować warunki polityki żeby korzystać z usługi. Usługi, która jest mi niezbędna. Takie czasy.
1 odpowiedź · aktywny 739 tygodni temu
Czasem z przeczytania mogą jednak wynikać również inne korzyści. Przykładowo w polityce prywatności możesz znaleźć zapis, że co prawda domyślnie dane użytkowników są sprzedawane lub udostępniane innym podmiotom, jednak możesz tę opcję wyłączyć (coś na zasadzie opt-out) za pomocą jakiegoś ustawienia. Bez przeczytania prawdopodobnie w ogóle byś się o tym nie dowiedział.
Pamietam akcje z pobieraczek.pl gdzie akceptujac regulamin wiazalo sie z nimi umowe i po 2 miesiacach przychodzil e mail z pogrozkami ze jesli nie wplaci sie tam bylo okolo 100zl to sad itd. Nie dajcie sie naciagac na takie cos... Pozatym regulaminy takie jak na pobieraczku czesto sa pisane nie jasno lub sa za dlugie albo najwazniejsze rzeczy pisane sa gdzies w srodku albo na koncu dokumentu...
1 odpowiedź · aktywny 739 tygodni temu
Dokładnie to wynika przecież z powyższej infografiki. Polityki prywatności są zazwyczaj tak (celowo?) skonstruowane, by zniechęcić użytkowników do ich przeczytania...
Jest wątpliwe, czy dopełnienie obowiązku informacyjnego wynikającego z ustawy o ochronie danych osobowych, będzie wystarczające, jeżeli informacje znajdą się w polityce prywatności.
Nie ma natomiast wątpliwości, że wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych, poprzez kliknięcie na „zgadzam się” przy polityce prywatności nie jest wystarczające.

Tylko, że za zarówno twórcy jak i użytkownicy serwisów o tym nie pamiętają. Na co dzień zajmuję się doradztwem w tej tematyce, przygotowuję klauzule informacyjne, tworzę polityki bezpieczeństwa, itd. I mogę powiedzieć, że wszyscy narzekają, a o przysługujących im prawach i spoczywających obowiązkach nie pamiętają…

Np. formularz na tej stronie – adres e-mail zbiera, a obowiązku informacyjnego nie dopełnia (kto jest administratorem, jakie prawa mi przysługują, itd.)

Kilka dni temu, poproszono mnie o wycenę usługi, przygotowania kompletu dokumentów wymaganych ustawą o ochronie danych osobowych. Napisałem, jakie niezbędne minimum wymagań trzeba spełnić i zostałem niemal wyzwany od oszustów – przecież znajomy mu powiedział, że wystarczy tylko polityka prywatności…
Przecież nie będziemy czytać ustawy, wystarczy angielskojęzyczna infografika.

Wyślij nowy komentarz

Comments by