11 grudnia 2010
Twoja pociecha zostanie aresztowana za haktywizm?
sobota, grudnia 11, 2010 | Autor:
\m/ojtek

Z pewnością wszyscy internauci słyszeli w ostatnim czasie o ogromnym zamieszaniu wokół demaskatorskiego portalu WikiLeaks. Oburzenie wielu internautów wywołała ogólna nagonka na twórców tegoż serwisu oraz postanowienia firm takich jak Visa i PayPal o wstrzymaniu przekazywania środków przeznaczonych dla WikiLeaks. Wszystko to zaowocowało między innymi tym, że aktywiści skupieni wokół nieformalnych organizacji takich jak Anonops (Anonymous Operations, www.anonops.info) rozpoczęli skuteczne ataki typu DDoS (ang. Distributed Denial of Service) na witryny internetowe firm rzekomo nieprzychylnych wolności słowa w Internecie. Warto jednak wiedzieć, że aktywiści tak naprawdę przeprowadzają tego typu operacje cudzymi rękoma, za pomocą komputerów należących do innych internautów i tutaj właśnie pojawia się realne zagrożenie dla naszych pociech...
Otóż wspomniane ataki zainicjowane przez aktywistów w praktyce polegały na dystrybuowaniu wśród zainteresowanych internautów programu, pozwalającego na automatyczne dołączenie własnego komputera do sieci setek tysięcy maszyn zalewających wybrane serwery spreparowanymi żądaniami i w efekcie całkowicie wyczerpujące ich zasoby. Co jednak w przypadku, gdy nasze dziecko zafascynowane akcją wymierzoną w oprawców WikiLeaks pobrało odpowiedni program i przyłączyło nasz domowy komputer do rozproszonego ataku na wybrane serwery?
W takim przypadku my i/lub nasza pociecha możemy mieć jak najbardziej realne kłopoty z prawem. Przykładowo w Holandii aresztowano już pierwszego 16-latka zaangażowanego w całą operację. Warto jeszcze raz podkreślić, że przyłączenie się do całej akcji nie wymagało od uczestników jakiejkolwiek zaawansowanej wiedzy i sprowadzało się po prostu do pobrania i uruchomienia odpowiedniego programu, z czym mogą sobie przecież poradzić nawet kilkuletnie dzieci.
W takim przypadku my i/lub nasza pociecha możemy mieć jak najbardziej realne kłopoty z prawem. Przykładowo w Holandii aresztowano już pierwszego 16-latka zaangażowanego w całą operację. Warto jeszcze raz podkreślić, że przyłączenie się do całej akcji nie wymagało od uczestników jakiejkolwiek zaawansowanej wiedzy i sprowadzało się po prostu do pobrania i uruchomienia odpowiedniego programu, z czym mogą sobie przecież poradzić nawet kilkuletnie dzieci.
Co rodzice mogą więc uczynić, by uchronić swe pociechy oraz samych siebie przed tego typu internetowymi zagrożeniami? Myślę, że nadzorowanie każdego internetowego posunięcia naszego dziecka nie zda raczej egzaminu. Pozostaje nam więc takie wychowanie naszej latorośli, by ta nie miała ochoty na narażanie własnego bezpieczeństwa na zawołanie internetowych aktywistów. Jeśli zaś sami popieracie tego typu akcje, by uniknąć wpadki nie pozostaje wam nic innego, jak nauka skutecznego zacierania śladów pozostawianych w Internecie.
Osobiście nie zachęcam jednak do brania udziału w tego typu przedsięwzięciach, chociażby ze względu na to, że wiążą się one z uruchamianiem na własnym komputerze programów bardzo wątpliwego pochodzenia. Nim więc zlecimy naszemu komputerowi przyłączenie się do jakiegoś internetowego ataku, zachęcam do uprzedniego spokojnego rozważenia wszystkich potencjalnych konsekwencji takich czynów. Jeśli zaś nasze domowe centrum obliczeniowe zbytnio się nudzi, zawsze możemy przecież zlecić mu poszukiwania obcych lub też obliczenia mogące pomóc w opracowaniu skutecznego leku na raka.
Osobiście nie zachęcam jednak do brania udziału w tego typu przedsięwzięciach, chociażby ze względu na to, że wiążą się one z uruchamianiem na własnym komputerze programów bardzo wątpliwego pochodzenia. Nim więc zlecimy naszemu komputerowi przyłączenie się do jakiegoś internetowego ataku, zachęcam do uprzedniego spokojnego rozważenia wszystkich potencjalnych konsekwencji takich czynów. Jeśli zaś nasze domowe centrum obliczeniowe zbytnio się nudzi, zawsze możemy przecież zlecić mu poszukiwania obcych lub też obliczenia mogące pomóc w opracowaniu skutecznego leku na raka.
Komentarze (14)

Sortuj po: Data Ocena Ostatnia Aktywność
Wczytywanie komentarzy...
Wyślij nowy komentarz
Comments by IntenseDebate
Odpowiedz jako Gość, lub zaloguj się:
WróćPołączony jako (Wyloguj się)
Nie wyświetla się publicznie.
Publikowanie anonimowe.
Twoja pociecha zostanie aresztowana za haktywizm?
2010-12-11T14:49:00+01:00
\m/ojtek
Anonimowość|Kontrola rodzicielska|Newsy|Sieci komputerowe|Wywiad informatyczny|
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszukaj w HCSL:
Subskrybuj:
Najpopularniejsze artykuły wszech czasów:
- Urządzenia do kopiowania kart płatniczych
- Co tak naprawdę ujawniasz w Internecie?
- Dlaczego należy zasłaniać klawiaturę bankomatu?
- Publiczna wiadomość z ukrytym przekazem
- Przyszłość antywirusów jest jasna
- Sposób na obejście internetowych blokad
- Superbezpieczne hasła na... żółtej karteczce
- Funkcje sprzętowego kasowania danych w HDD!
- 12-latek odkrył krytyczną lukę w Firefoksie
- Przestępstwo nie popłaca
- Czy jesteśmy inwigilowani przez chiński sprzęt?
- Gotowy zestaw do podsłuchiwania GSM
- Jak działa internetowa mafia?
- Uwaga na nowy rodzaj ataków phishingowych!
- Microsoftowy poradnik dla organów ścigania!
- Polski super-bezpieczny system Qubes OS
- Dane wieczyście dostępne
- Pierwszy atak samochodowych crackerów
- Pliki PDF zdolne do wykonania dowolnego kodu
- Polskie służby współpracują z firmą Google?
- Więzienie za odmowę ujawnienia hasła
- Podrzucanie dziecięcej pornografii
- Zapomniany film o hakerach
- Łamanie haseł w Windows Vista i 7
Adam · 746 tygodni temu
W ostateczności można powiedzieć że ma się wirusa na komputerze i nie wiedziało się o tym że jest częścią botnetu a zapytań botnetowych od tych wysyłanych za pomocą LOIC nie da się odróżnić.
anonymous · 746 tygodni temu
Chcesz sobie wierzyć, że możesz bezkarnie DDoSować - twoje prawo. Ale nie wmawiaj tego innym.
jak można karać kogoś za wchodzenie na stronę www która przecież do tego służy, to że 10,000 razy na sekundę to inna sprawa
Jak można karać kogoś za jazdę samochodem po drodze publicznej, która przecież do tego służy, a że po pijaku, to inna sprawa?
W ostateczności można powiedzieć że ma się wirusa na komputerze
Powodzenia. Daj potem znać, czy ci ktoś w to uwierzył.
goih · 746 tygodni temu
Morfik · 746 tygodni temu
Co do pijaków - w USA możesz prowadzić po pijaku i póki nie wzbudzasz podejrzeń, że jestes pod wpływem alkoholu i nie stwarzasz zagrożenia na drodze policja cię nie zatrzyma, mogą ewentualnie jechać za tobą kawałek, by się upewnić. Nie ma tam takich "kontroli" jak w Polsce, że staje ci policja i lizakiem macha do kontroli. Poza tym znam ludzi co po 3-4 piwach prowadzą lepiej ode mnie. gdy ja jestem trzeźwy. Przykład z droga i alkoholem nie jest zatem adekwatny do omawianej sytuacji.
anonymous · 746 tygodni temu
Po pierwsze, mówimy tu o polskim prawie, nie "w USA".
Po drugie, we wszystkich stanach DUI jest przestępstwem (choć w szczegółach prawo w poszczególnych stanach może się różnić), więc to, co napisałeś, jest nieprawdą.
Po trzecie, trudno mówić o prawie "w USA", gdy większość przepisów jest lokalna dla stanu.
póki nie wzbudzasz podejrzeń, że jestes pod wpływem alkoholu i nie stwarzasz zagrożenia na drodze policja cię nie zatrzyma, mogą ewentualnie jechać za tobą kawałek, by się upewnić
Choć zazwyczaj potrzebują tzw. uzasadnionego podejrzenia (reasonable suspicion), to nie zawsze, o czym niżej. A uzasadnionego podejrzenia mogą nabrać, nawet jeśli nie stwarzasz zagrożenia.
Nie ma tam takich "kontroli" jak w Polsce
No właśnie są - w większości stanów stosuje się tzw. sobriety checkpoints. Jedziesz sobie i możesz być bez powodu zatrzymany i skontrolowany.
Poza tym znam ludzi co po 3-4 piwach prowadzą lepiej ode mnie. gdy ja jestem trzeźwy
A to czego dowodzi, bo nie widzę związku między twoimi umiejętnościami prowadzenia a tematem dyskusji.
Morfik · 746 tygodni temu
"A uzasadnionego podejrzenia mogą nabrać, nawet jeśli nie stwarzasz zagrożenia" - to czego w takim razie będzie dotyczyć podejrzenie?
A co do ostatniego zapytania - przy twoim toku rozumowania powinno się zabronić jazdy na trzeźwo, bo skoro ktoś, kto wypił 4 piwa prowadzi lepiej od osoby trzeźwej, to ten trzeźwy stwarza większe zagrożenie na drodze :] Piję tu do posiadania umiejętności (czy to korzystania z samochodu czy internetu), bo o to się rozchodzi w tej dyskusji.
anonymous · 746 tygodni temu
Twoje umiejętności prowadzenia samochodu nijak mi nie pasują do kwestii legalności DDoS-a, bo tego dotyczył mój komentarz oraz ironiczne porównanie do jazdy po pijaku po drodze publicznej.
\m/ojtek 84p · 746 tygodni temu
Vendetta · 746 tygodni temu
Jak chcesz próbuj ale na ekspertyzy informatyczne trochę się czeka w Polsce. koleś stracił jakiś mocniejszy i7 z podwójnym GTX 280 ;p
Ataki ustały, sprawa w toku :)
\m/ojtek 84p · 746 tygodni temu
Morfik · 746 tygodni temu
Nevareth · 746 tygodni temu
Morfik · 746 tygodni temu
A co do wywoływania wielokrotnych zapytań, jak odpale sobie w operze 10 artykułów hcsl, to będzie to ddos?
вампир · 746 tygodni temu