24 maja 2010

Przyszłość antywirusów jest jasna, przyszłość to Immunet [Aktualizacja]

Wyobraź sobie program antywirusowy, który niemal w ogóle nie spowalnia działania komputera, nie wymaga ciągłych aktualizacji, jest bardziej skuteczny niż jakikolwiek inny antywirus, a do tego jest... zupełnie darmowy. Brzmi jak najwspanialsza bajka? Nic bardziej mylnego, taki program istnieje już dziś i jest swobodnie dostępny dla każdego... oto antywirus nowej generacji!

Komercyjne oraz darmowe rozwiązania antywirusowe, które spotykamy na co dzień, są dokładnym zaprzeczeniem powyższej charakterystyki idealnego programu antywirusowego. Niemal zupełnie pogodziliśmy się już jednak, że taki program musi zużywać całą masę zasobów, wymaga ciągłego uaktualniania i do tego wcale nie gwarantuje nam stuprocentowej ochrony. Mała amerykańska firma udowodniła jednak, że może być zupełnie inaczej.

Mowa o firmie Immunet, która swym produktem Immunet Protect zapoczątkowała całkiem niedawno prawdziwą rewolucję. Zasada działania programu jest prosta. Większość operacji (skanowanie, analiza plików, itd.) odbywa się w tzw. chmurze (przetwarzanie w chmurze), dzięki czemu użytkownik nie musi instalować w systemie skomplikowanej, wymagającej regularnego uaktualniania, aplikacji. Wszystko czego nam potrzeba, to jedynie kilkumegabajtowy, niezwykle lekki program kliencki.

Co najciekawsze, wbrew temu, co od lat mówią nam specjaliści, Protect najlepiej spełnia swe zadanie w połączeniu z innym rozwiązaniem antywirusowym! Dzieje się tak, ponieważ Immunet Protect zbiera informacje o wszelkich zagrożeniach wykrywanych również przez inne programy antywirusowe (tutaj dostępna jest lista obecnie obsługiwanych rozwiązań) pracujące we wszystkich systemach przyłączonych do chmury i przekazuje je do centralnego serwera, dzięki czemu wszyscy użytkownicy są automatycznie i natychmiastowo chronieni przed nowymi zagrożeniami.

Według obecnych statystyk, w chmurze Immunet znajduje się już ponad 200 tys. użytkowników, dzięki którym jesteśmy chronienie przed ponad 13 milionami zagrożeń:
Obserwuję rozwój całego projektu już od jakiegoś czasu i trzeba przyznać, że liczba użytkowników systematycznie rośnie. Nic jednak dziwnego, skoro Immunet rzeczywiście jest rozwiązaniem rewolucyjnym. Pamiętajmy bowiem, że nawet jeśli producenci komercyjnych antywirusów również wdrożą rozwiązania oparte o tzw. chmurę, to być może uda im się również osiągnąć efekt lekkości działania, z pewnością jednak nadal będziemy skazania na centralne sygnatury należące wyłącznie do jednego producenta.

Immunet Protect jest również ogromną szansą na lepszą ochronę przed nieznanymi do tej pory zagrożeniami. Jeśli którykolwiek z klientów wykryje bowiem jakikolwiek podejrzany program, a po jego dostarczeniu do centralnego serwera okaże się, że jest to rzeczywiście kod złośliwy, to wszyscy użytkownicy chmury Immunet stają się natychmiast przed nowym zagrożeniem chronieni. Natomiast w przypadku obecnie spotykanych rozwiązań antywirusowych, po wykryciu podejrzanego pliku i dostarczeniu go do centrali, wszyscy użytkownicy będą bezpieczni dopiero wraz z rozdystrybuowaniem kolejnej aktualizacji sygnatur. Stanowi to więc kolejną ogromną zaletę programu firmy Immunet.

Podsumowując, moim zdaniem Immunet Protect jest rozwiązaniem rewolucyjnym, zmieniającym zupełnie obraz programów antywirusowych. Zachęcam więc wszystkich do zapoznania się z możliwościami chmury Immunet, ponieważ jej potencjał rośnie wprost proporcjonalnie do ilości aktywnych użytkowników!

[Aktualizacja]
W związku z wyrażanymi przez niektórych czytelników obawami, że Immunet Protect stanowi sam w sobieb zagrożenie, jako że korzysta z technologii przetwarzania w chmurze, warto zastanowić się przez chwilę nad tą kwestią.

Jako, że skanowanie odbywa się w chmurze, to istotnie spore ilości danych będą przesyłane z naszego systemu do centralnych serwerów. Nie jest jednak tak, jak myślą niektórzy, że cała zawartość naszego dysku wraz z prywatnymi dokumentami ląduje w chmurze Immunet. Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam do dokumentu How Immunet Detects Threats, In A Nutshell oraz zachęcam do przestudiowania Polityki prywatności. Warto przy okazji podkreślić, że również klasyczne rozwiązania antywirusowe bardzo często wykorzystują przesyłanie plików od użytkowników do centralnych serwerów.

Przetwarzanie w chmurze jest kierunkiem od którego w najbliższej przyszłości nie uciekną ani korporacje, ani domowi użytkownicy komputerów, a tym bardziej internauci. Powstaje coraz więcej komercyjnych produktów związanych z bezpieczeństwem, które również cloud computing wykorzystują. Zamiast więc demonizować ten model przetwarzania, warto skupić się na jego zaletach, jednocześnie opracowując metody jego bezpiecznego wdrażania i stosowania, wymuszając na producentach troskę o naszą prywatność i bezpieczeństwo...