10 maja 2010

Pierwsze zaawansowane prace w dziedzinie e-grafologii

Grafologia to technika śledcza pozwalająca na badanie autentyczności pisma oraz ustalanie tożsamości jego autora. Ekspertyza pismoznawcza ma duże znaczenie w kryminalistyce i często znajduje zastosowanie przy wykrywaniu fałszerstw oraz ustalaniu kręgu podejrzanych. Jednak w dzisiejszych czasach, gdy coraz częściej piszemy na klawiaturze komputerowej, a nie na kartce papieru, nadszedł czas na rozwój e-grafologii. Wyniki pierwszych badań w tym zakresie, które są właśnie prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Newcastle, są bardzo obiecujące.

Z oczywistych względów analiza pisma komputerowego musi się różnić od klasycznej grafologii. Grafolog bada teksty już po ich sporządzeniu, podczas gdy dla e-grafologa kluczowe jest zarejestrowanie sposobu w jaki tekst elektroniczny jest wprowadzany. Okazuje się bowiem, że tak jak w przypadku pisma odręcznego, każdy z nas pisze na klawiaturze komputerowej w sposób unikalny.

Z dotychczasowych badań prowadzonych przez profesora Roya Maxiona wynika, że zarejestrowanie już 10 naciśnięć klawiszy wystarcza do zidentyfikowania dowolnej osoby z prawdopodobieństwem równym 95%. W trakcie analizy naukowcy brali pod uwagę przede wszystkim prędkość, rytm oraz charakterystyczne wzorce komputerowego pisma. Bardzo ciekawy wniosek płynący z badań jest również taki, że sposób korzystania z klawiatury jest zależny od płci, wieku, a nawet uwarunkowań kulturowych. Przykładowo, kobiety piszą szybciej oraz bardziej płynnie od mężczyzn.
W chwili obecnej naukowcy z Newcastle poszukują praktycznych zastosowań dla swych prac badawczych. Już teraz mówi się jednak o takich potencjalnych zastosowaniach jak rozpoznawanie pedofilów korzystających z publicznych czatów oraz komunikatorów w celu wyszukiwania potencjalnych ofiar, ostrzeganiu dzieci przed dorosłymi udającymi w Internecie ich rówieśników, czy nawet uwierzytelnianiu na podstawie sposobu pisania.

Ciekawe więc, czy już niedługo, w państwach szczególnie dbających o bezpieczeństwo, każdy z obywateli będzie zmuszony do przekazania władzom próbki swego komputerowego pisma? W teorii pozwoliłoby to na zidentyfikowanie każdego z obywateli przez praktycznie dowolny program komputerowy lub dowolną witrynę internetową, a anonimowe korzystanie z komputera oraz Internetu stałoby się niezwykle utrudnione. Jedno jest natomiast pewne, e-pismoznawstwo będzie się z pewnością w najbliższym czasie rozwijać, a agencje rządowe będą zainteresowane praktycznym wykorzystaniem tych nowych możliwości...