24 lutego 2010
Nowy exploit dla Google Chrome oraz Safari
środa, lutego 24, 2010 | Autor:
\m/ojtek
Ukazał się exploit zdolny do zdalnego wywołania awaryjnego zakończenia pracy przeglądarek internetowych Apple Safari 4.0.4 oraz Google Chrome 4.0.249. Z punktu widzenia końcowego użytkownika, atak powoduje nieodwracalną utratę kontroli nad przeglądarką Safari oraz potencjalną utratę edytowanych w jej ramach danych. W przypadku Google Chrome, awarii ulega karta, w której złośliwa strona zostanie wyświetlona.
Nowy błąd został odkryty przez Rad L. Sneaka z pomocą narzędzia Browser Fuzzer 3 (bf3). Sam atak polega na utworzeniu strony internetowej zawierającej odpowiednio spreparowany styl CSS. Długi ciąg znaków zawarty w stylu powoduje przepełnienie stosu i w konsekwencji awarię przeglądarki. Przygotowany przez HARD CORE SECURITY LAB plik zawierający kod Proof of Concet jest dostępny pod tym adresem. Działanie exploitu zostało potwierdzone w środowisku systemu Windows XP SP3 oraz Windows 7 x64.
Nowe błędy odkrywane na przemian we wszystkich popularnych przeglądarkach internetowych stały się codziennością. Dzisiejszy exploit jest jednak o tyle interesujący, że na jego podstawie możemy się przekonać, że zastosowana w Google Chrome izolacja procesów odpowiadających każdej z kart przeglądarki rzeczywiście w praktyce zwiększa stabilność całego programu, co w przypadku awarii zapobiega utracie stanu pracy w poszczególnych kartach. Konkurencyjne przeglądarki powinny więc czym prędzej skorzystać z takiego właśnie rozwiązania.
Nowy błąd został odkryty przez Rad L. Sneaka z pomocą narzędzia Browser Fuzzer 3 (bf3). Sam atak polega na utworzeniu strony internetowej zawierającej odpowiednio spreparowany styl CSS. Długi ciąg znaków zawarty w stylu powoduje przepełnienie stosu i w konsekwencji awarię przeglądarki. Przygotowany przez HARD CORE SECURITY LAB plik zawierający kod Proof of Concet jest dostępny pod tym adresem. Działanie exploitu zostało potwierdzone w środowisku systemu Windows XP SP3 oraz Windows 7 x64.
Nowe błędy odkrywane na przemian we wszystkich popularnych przeglądarkach internetowych stały się codziennością. Dzisiejszy exploit jest jednak o tyle interesujący, że na jego podstawie możemy się przekonać, że zastosowana w Google Chrome izolacja procesów odpowiadających każdej z kart przeglądarki rzeczywiście w praktyce zwiększa stabilność całego programu, co w przypadku awarii zapobiega utracie stanu pracy w poszczególnych kartach. Konkurencyjne przeglądarki powinny więc czym prędzej skorzystać z takiego właśnie rozwiązania.
Nowy exploit dla Google Chrome oraz Safari
2010-02-24T23:24:00+01:00
\m/ojtek
Newsy|Sieci komputerowe|Windows|
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszukaj w HCSL:
Subskrybuj:
Najpopularniejsze artykuły wszech czasów:
- Urządzenia do kopiowania kart płatniczych
- Co tak naprawdę ujawniasz w Internecie?
- Dlaczego należy zasłaniać klawiaturę bankomatu?
- Publiczna wiadomość z ukrytym przekazem
- Przyszłość antywirusów jest jasna
- Sposób na obejście internetowych blokad
- Superbezpieczne hasła na... żółtej karteczce
- Funkcje sprzętowego kasowania danych w HDD!
- 12-latek odkrył krytyczną lukę w Firefoksie
- Przestępstwo nie popłaca
- Czy jesteśmy inwigilowani przez chiński sprzęt?
- Gotowy zestaw do podsłuchiwania GSM
- Jak działa internetowa mafia?
- Uwaga na nowy rodzaj ataków phishingowych!
- Microsoftowy poradnik dla organów ścigania!
- Polski super-bezpieczny system Qubes OS
- Dane wieczyście dostępne
- Pierwszy atak samochodowych crackerów
- Pliki PDF zdolne do wykonania dowolnego kodu
- Polskie służby współpracują z firmą Google?
- Więzienie za odmowę ujawnienia hasła
- Podrzucanie dziecięcej pornografii
- Zapomniany film o hakerach
- Łamanie haseł w Windows Vista i 7
