18 lutego 2010
Kogo by tu dziś obrabować?
czwartek, lutego 18, 2010 | Autor:
\m/ojtek
Serwisy społecznościowe stanowią dla internautów coraz większe zagrożenie. Z dnia na dzień rośnie liczba spamu oraz złośliwego oprogramowania dystrybuowanego właśnie tą drogą. Okazuje się jednak, że nie tylko bezpieczeństwo naszych komputerów jest z tego powodu zagrożone. Otóż jeśli byłbym włamywaczem (takim prawdziwym, a nie komputerowym) specjalizującym się w rabowaniu domów i mieszkań, to pozbawionych lokatorów domostw szukałbym właśnie za pomocą... popularnych serwisów społecznościowych.
Piję piwno na rynku w Krakowie, Czekam na samolot do Londynu, Za godzinę jedziemy na mega imprezę do Zosi, takie oto wiadomości publikują często użytkownicy popularnych serwisów mikroblogowych, takich jak Twitter, czy też Blip. Być może dzięki temu nasi znajomi wiedzą co dokładnie w danej chwili robimy (choć osobiście nie widzę w tym żadnego sensu), jednak w ten sposób informujemy również potencjalnego włamywaczy o tym, że... nie ma nas w domu. Z tego wniosek, że rabusie nie muszą już całymi dniami obserwować mieszkań i domów, które zamierzają okraść. Dziś wystarczy już tylko bowiem obserwować właścicieli domostwa na Twitterze lub Blipie, a sami przekażą nam cenne informacje na temat swych zbliżających się wyjazdów i innych dłuższych nieobecności!
Co ciekawe, powstał już nawet specjalny serwis, który umożliwia włamywaczom wyszukiwanie osób przebywających poza domem. Serwis Pleaserobme.com zbiera informacje z serwisów Foursquare.com oraz Twitter i na tej podstawie udostępnia prosty mechanizm wyszukiwania „pustych domów”. Zaś sam Foursquare.com, to stosunkowo mało znany w Polsce serwis społecznościowy, pozwalający swym użytkownikom na dzielenie się w czasie rzeczywistym informacjami na temat odwiedzanych aktualnie miejsc. Foursquare jest więc idealnym miejscem dla włamywaczy poszukujących właścicieli domostw znajdujących się z dala od swego domu... Podobne rezultaty można z resztą osiągnąć formułując odpowiednie zapytanie w samym Twitterze.
Pleaserobme.com w zamiarze twórców oczywiście nie ma świadczyć usług przestępcom, a jedynie ma zwrócić uwagę internautów na kolejne zagrożenie ze strony serwisów społecznościowych. Warto więc zastanowić się przez chwilę, zanim podzielimy się z całym światem szczegółowymi informacjami na temat naszego kolejnego weekendowego wyjazdu...
Kogo by tu dziś obrabować?
2010-02-18T22:53:00+01:00
\m/ojtek
Newsy|Sieci komputerowe|Wywiad informatyczny|Zbieranie informacji|
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszukaj w HCSL:
Subskrybuj:
Najpopularniejsze artykuły wszech czasów:
- Urządzenia do kopiowania kart płatniczych
- Co tak naprawdę ujawniasz w Internecie?
- Dlaczego należy zasłaniać klawiaturę bankomatu?
- Publiczna wiadomość z ukrytym przekazem
- Przyszłość antywirusów jest jasna
- Sposób na obejście internetowych blokad
- Superbezpieczne hasła na... żółtej karteczce
- Funkcje sprzętowego kasowania danych w HDD!
- 12-latek odkrył krytyczną lukę w Firefoksie
- Przestępstwo nie popłaca
- Czy jesteśmy inwigilowani przez chiński sprzęt?
- Gotowy zestaw do podsłuchiwania GSM
- Jak działa internetowa mafia?
- Uwaga na nowy rodzaj ataków phishingowych!
- Microsoftowy poradnik dla organów ścigania!
- Polski super-bezpieczny system Qubes OS
- Dane wieczyście dostępne
- Pierwszy atak samochodowych crackerów
- Pliki PDF zdolne do wykonania dowolnego kodu
- Polskie służby współpracują z firmą Google?
- Więzienie za odmowę ujawnienia hasła
- Podrzucanie dziecięcej pornografii
- Zapomniany film o hakerach
- Łamanie haseł w Windows Vista i 7